My przyjaciele i rodzina Adasia Juniewicza z przykrością i bólem powiadamiamy iż Nasz Ukochany Kolega odszedł od nas na zawsze w swoją ostatnia podróż.

Gdziekolwiek teraz jest, jesteśmy tam razem z nim,
a Adaś będzie zawsze z nami w naszych sercach.

Adasiu, niech miłość i pokój będą z Tobą.
" Jeden Świat " Family

Adam Juniewicz urodzony w marcu 1972 roku w Sopocie od niedzieli 08.10.2006 uznany jest za zaginionego. Tego dnia, o godz. 17:30 był na klifie u wybrzeża Atlantyku w zachodniej Irlandii. Przyszła wielka fala i zabrała go do oceanu. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej nie udało się go na razie odnaleźć. Wierzymy, że się odnajdzie i dlatego piszemy o nim w czasie teraźniejszym.
Adam jest człowiekiem czynów, wielkich pasji i marzeń. W swoim życiu zdążył być podróżnikiem, przyrodnikiem, muzykiem (występował z zespołami MORDY, CHLUPOT MÓZGU, IKENGA DRUMMERS, BIAFRO, DREADLESS, TEATREM ZNAK i innymi), tricksterem, humorystą, człowiekiem LASU i OGNIA, alpinistą, myślicielem, przewodnikiem po tajemnicach Natury i nauczycielem dzieci, ratownikiem pływackim i instruktorem jazdy na nartach, „robolem albo fizolem” jak sam siebie nazywał, ojcem Jasia i mężem Ani, naszym cholernie bliskim przyjacielem, bratem, który jest nami i w nas. Jego pasją jest las, godzinami może opowiadać o szyszkach, drzewach; w lesie czuje się najlepiej – często odbywaliśmy wspólne nocne wyprawy a Adam rozpalał swoje filigranowe ogniska z trzech patyczków. Pasją jego jest muzyka, to czołowy bębniarz naszego pokolenia.
Jego największą miłością jest jego mały syn Jaś.
Adam zawsze imponuje zdrowym dystansem do świata. Zawsze zdobywa ludzi swoją otwartością i spontanicznością - z każdą spotkaną osobą nawiązuje bezpośredni, partnerski kontakt. Nie boi się mówić kocham i kocha bezwarunkowo całym sobą.
Żyje pełnią życia. Śmierć ma za nic.

amen